Jeśli wciąż szukacie przepisu na wyśmienity, lekki , puszysty i jednocześnie lekko wilgotny sernik, mam dla Was dobre wieści: właśnie go znaleźliście!!!
Testowałam wiele przepisów na ponoć puszyste i lekkie serniczki jednak ten, znaleziony na blogu
Z PIEKARNIKA jest po prostu nieziemski. Inne serniki przy nim wymiękają. Sami zobaczcie:
 |
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
SKŁADNIKI
na okrągłą formę o średnicy ok 25 cm:
- 750 gram twarogu (niepełne wiaderko)
- 250 g serka mascarpone
- 50 g masła
- 1 szklanka cukru
- 3/4 szklanki mleka 3,2%
- 6 jaj
- 6 łyżek (płaskich) mąki ziemniaczanej
- 6 łyżek (płaskich ) mąki pszennej tortowej
- 2 płaskie łyżeczki aromatu waniliowego
Kochani, zanim zaczniecie przygotowywać ten serniczek
zapamiętajcie: aby ciasto wyszło naprawdę idealne, musicie w 100% postępować zgodnie z poniższymi instrukcjami. Nawilżanie piekarnika, wyjmowanie sernika z pieca po czym ponowne go tam wkładanie, gotowanie wody.... wszystkie te dziwne zabiegi są niezbędne i nie wolno ich pomijać!!! Jak przeczytałam recepturę na blogu
Z PIEKARNIKA zdziwiło mnie to, ale jak było napisane tak zrobiłam - efekty są niesamowite !!!!! :) :)
Dobrze dobrze, już nie przeciągam... :)
Żółtka ucieramy mikserem na gładką masę razem z serami, mlekiem, mąką ziemniaczaną oraz tortową, roztopionym wcześniej masłem oraz aromatem waniliowym.
Z białek ubijamy pianę. Pod sam koniec dodając cukier. Pianę delikatnie mieszamy z masą serową i przekładamy do wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą foremki.
Piekarnik rozgrzewamy do 250 stopni!!!
Sernik wstawiamy do pieca , a pod niego od razu (poziom niżej) naczynie wypełnione ok 0,7l wrzącej wody.
W tych warunkach ciasto pozostawiamy na równiutko 10 minut.
Po tym czasie ciacho delikatnie wyjmujemy z piekarnika w chłodniejsze miejsce (u mnie po prostu na blat kuchenny), i schładzamy piekarnik do temperatury 160 stopni.
Gdy piekarnik schłodzi się do 160 stopni umieszczamy w nim ponownie blachę z ciastem a wodę (w pojemniczku pod sernikiem) wymieniamy na nową (tzn znów na wrzątek).
W temperaturze 160 stopni ciasto pieczemy 50 minut (+ 5-10 minut dla pewności, że na pewno się dopiecze w środku) :)
Następnie od razu wyjmujemy w chłodne miejsce (ja wystawiłam na parapet hehehe). Stygnąc sernik troszkę opadnie, ale nie jest to problem. Po przestygnięciu ciacho odwracamy do góry nogami i posypujemy cukrem pudrem.
SMACZNEGO
 |
autor zdjęcia:Katarzyna Król |
Mam nadzieję że sernik Wam posmakuje... a niech mnie... jestem pewna , że Wam będzie smakował :) :) :)
Koniecznie dajcie znać jak wyszedł :)