Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasta i ciasteczka. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ciasta i ciasteczka. Pokaż wszystkie posty

sobota, 13 lutego 2016

Czekoladowe babeczki z wiórkami kokosowymi - walentynkowa słodycz dla zakochanych...i nie tyko :)

 „Nie wierzcie, że czekolada jest substytutem miłości. Miłość to substytut czekolady” 
                                                                                                                                       -  Miranda Ingram
Och ta czekolada! Czy może być coś słodszego od solidnej porcji czekolady skoncentrowanej w małej rozpływającej się w ustach muffince...

Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na 24-25 czekoladowych babeczek:
  • 500g mąki pszennej 450
  • płaska łyżeczka sody oczyszczonej
  • szczypta soli
  • 250g prawdziwego masła
  • 350g cukru
  • 250 ml mleka 3,2% 
  • łyżka aromatu waniliowego
  • 5 jajek XL
  • 3 tabliczki gorzkiej czekolady (3x100g)
polewa:
  • 60 ml śmietany 30%
  • 2 tabliczki gorzkiej czekolady (2 x 100g)
  • pół szklanki wiórków kokosowych
Żółtka utrzeć z cukrem i masłem na gładką, puszystą masę. Dodać mleko, sodę, sól, aromat waniliowy i mąkę.
Z białek ubić pianę i delikatnie (ręcznie) wmieszać w przygotowane wcześniej ciasto. Czekoladę rozdrobnić (zetrzeć na tarce lub za pomocą blendera) i połączyć z masą.
Ciasto przełożyć do papierowych foremek (i specjalnej blachy na beczki) i piec 20 minut w temperaturze 180 stopni - po tym czasie sprawdzić patyczkiem czy ciacha na pewno są dopieczone w środku :)

W czasie gdy babeczki będą stygły należy przygotować czekoladową polewę:
Śmietanę doprowadzić do wrzenia, zmniejszyć płomień pod garnuszkiem i dodać połamaną czekoladę - ciągle mieszając czekać aż czekolada się rozpuści.
Płynną masę czekoladową zdjąć z ognia i  połączyć z wiórkami kokosowymi.
Masą ozdobić chłodne babeczki :)
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...


czwartek, 7 stycznia 2016

Sernikowy, puszysty torcik zebra z kremem z białej czekolady - polecam zamiast klasycznego tortu!

Uwielbiam ten lekki, puszysty i idealny na słodkość sernik :)
Piekłam go wiele razy w wielu wariantach smakowych. Była opcja klasyczna, waniliowa, pomarańczowa, jagodowa, czekoladowa... Teraz przyszedł czas na sernik "zebra" w formie tortu.
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na standardowej wielkości tort (średnica ok 25cm):
  • 750 gram twarogu (niepełne wiaderko)
  • 250 g serka mascarpone
  • 50 g masła
  • 1 szklanka cukru
  • 3/4 szklanki mleka 3,2%
  • 6 jaj
  • 6 łyżek (płaskich) mąki ziemniaczanej
  • 6 łyżek (płaskich ) mąki pszennej tortowej
  • 2 płaskie łyżeczki aromatu waniliowego
  • 8 łyżek prawdziwego kakao
Krem:
  • 3 dobrej jakości białe czekolady
  • duże opakowanie śmietany 30% (400g)
Kochani, zanim zaczniecie przygotowywać ten serniczek zapamiętajcie: aby ciasto wyszło naprawdę idealne, musicie w 100% postępować zgodnie z poniższymi instrukcjami. Nawilżanie piekarnika, wyjmowanie sernika z pieca po czym ponowne go tam wkładanie, gotowanie wody.... wszystkie te dziwne zabiegi są niezbędne i nie wolno ich pomijać!!!

Dobrze dobrze, już nie przeciągam... :)

Żółtka ucieramy mikserem na gładką masę razem z serami, mlekiem, mąką ziemniaczaną oraz tortową, roztopionym wcześniej masłem oraz aromatem waniliowym.
Z białek ubijamy pianę. Pod sam koniec dodając cukier. Pianę delikatnie mieszamy z masą serową a następnie dzielimy na dwie części do jednej z nich dodając (i mieszając) kakao. Na środek wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą formy wlewamy łyżkę wazową masy jasnej, na masę jasną wlewamy tyle samo masy ciemnej, na ciemną znowu wlewamy masę jasną, znowu ciemną i tak do wyczerpania składników :) :)

Piekarnik rozgrzewamy do 250 stopni!!!
Sernik wstawiamy do pieca , a pod niego od razu (poziom niżej) naczynie wypełnione ok 0,7l wrzącej wody.
W tych warunkach ciasto pozostawiamy na równiutko 10 minut.

Po tym czasie ciacho delikatnie wyjmujemy z piekarnika w chłodniejsze miejsce (u mnie po prostu na blat kuchenny), i schładzamy piekarnik do temperatury 160 stopni.

Gdy piekarnik schłodzi się do 160 stopni umieszczamy w nim ponownie blachę z ciastem a wodę (w pojemniczku pod sernikiem) wymieniamy na nową (tzn znów na wrzątek).

W temperaturze 160 stopni ciasto pieczemy 50 minut (+ 5-10 minut dla pewności, że na pewno się dopiecze w środku)    :)
Następnie od razu wyjmujemy w chłodne miejsce (ja wystawiłam na parapet hehehe). Stygnąc sernik troszkę opadnie, ale nie jest to problem. Po przestygnięciu ciacho odwracamy do góry nogami i dekorujemy kremem z białej czekolady.

Krem do dekoracji:
Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli parowej (należy pilnować aby czekolady nie "przegrzać" ponieważ może zamienić się w tłusty do niczego nieprzydatny kluch). Gdy przestygnie a nadal będzie płynna, ciągle mieszając wlewać ją powoli do ubitej wcześniej na sztywno śmietany. Tak przygotowaną masę schłodzić lekko w lodówce a następnie udekorować nią sernik.
SMACZNEGO

Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

środa, 2 września 2015

Ciasto półkruche - IDEALNE!!!

Testowałam różne przepisy na półkruche ciasto nadające się zarówno na bazę do szarlotki jak i na zwykłe ciasteczka. Wszystkie przepisy były niezłe ale ciasto z tej receptury to po prostu niebo w gębie. Niestety nie pamiętam adresu strony , na której owy przepis znalazłam :(
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na szarlotkę w dużej formie przeliczyć wszystko x2
  • 250g mąki tortowej lub luksusowej
  • 75g dobrego masła
  • 1 duże jajko
  • pół płaskiej łyżeczki sody
  • 75g cukru pudru
  • 2 łyżeczki cukru waniliowego
W celu przygotowania ciasta należy wymieszać i zagnieść ciasto z wszystkich podanych powyżej składników. Następnie owinąć w folię i umieścić w lodówce na około 60 minut lub w zamrażarce na 25-30 minut. Schłodzone w ten sposób ciasto nadaje się do użycia.
ŻYCZĘ UDANYCH WYPIEKÓW NA BAZIE TEGO CIASTA PÓŁKRUCHEGO
Kasinkowe gotowanie...
Kasinkowe gotowanie...

poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Bułeczki drożdżowe z serem i rodzynkami.

W ostatnim czasie pochłaniam kilogramy ciasta drożdżowego. Kromka takiego ciasta posmarowana masłem a do tego prawdziwe kakao.... mmmmm... to od niedawna tygryskom smakuje najbardziej :)
W ramach "smaka" na drożdżówki upiekłam takowe z serem i rodzynkami. Pomieszałam kilka przepisów znalezionych w internecie ale głównie bazowałam na tym pochodzącym z bloga z cukrem pudrem
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na około 24 bułeczki (mniejsze od sklepowych)

ciasto:
  • 800g mąki tortowej
  • 2 duże jajka
  • 50g (pół kostki) drożdży
  • 100g drobnego cukru
  • nieco ponad 1,5 szklanki ciepłego mleka 3,2%
 farsz:
  • 500g półtłustego twarogu
  • pół szklanki rodzynek
  • 2 żółtka
  • 4 pełne łyżki cukru
  • laska wanilii
  • 30g masła
lukier:
  • 2 szklanki cukru pudru
  • sok z połowy cytryny
  • 2-3 łyżki wody
W pierwszej kolejności należy przygotować rozczyn drożdżowy do naszego ciasta. W tym celu ciepłe mleko trzeba wymieszać z drożdżami, 2 łyżkami cukru oraz mąki i zostawić pod przykryciem w ciepłym miejscu na 15-20 minut.

Z mąki, jajek, reszty cukru i rozczynu zagnieść luźne ciasto (wyrabianie ciasta drożdżowego jest dość mozolną pracą ponieważ jest gotowe dopiero gdy zaczyna odchodzić od ręki). Przykryć ściereczką i zostawić w cieple na około 40-60 minut.

W czasie gdy ciasto wyrasta można przygotować farsz serowy. Twaróg, rodzynki, żółtka, cukier, masło i wanilię dokładnie wymieszać do połączenia wszystkich składników.

Wyrośnięte ciasto raz jeszcze szybko wyrobić a następnie rozwałkować
na placuszek o grubości około 1 cm (ja zrobiłam dwa  mniejsze placuszki) i wysmarować masą serową. Zgiąć od dołu do połowy a potem od góry zagiąć resztę tak by powstało coś  w rodzaju roladki.





Tak uformowaną roladkę lekko rozpłaszczyć i pokroić na równe kawałki, z których potem (poprzez wywinięcie) trzeba będzie uformować bułeczki-wstążeczki.



 


Tak przygotowane bułeczki rozłożyć na blachach wyłożonych papierem do pieczenia i odstawić w ciepłe miejsce na kolejne 20 minut do napuszenia.
Po wyrośnięciu wstawić do piekarnika rozgrzanego do 200 stopni na około 25 minut.
Po wychłodzeniu bułki można posypać cukrem pudrem lub polukrować (lukier robi się mieszając cukier puder, wodę oraz sok z cytryny).
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

środa, 12 sierpnia 2015

Pyszny omlet ze świeżymi jagodami - gdy sezon w pełni :)

Czy w tym sezonie fioletowy jest w modzie??
Mam nadzieję, ponieważ zjedzenie dania z poniższego przepisu gwarantuje uzyskanie naturalnego, słodkiego i trwałego (do pierwszego umycia zębów) uśmiechu w pięknym odcieniu fioletu :)
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
omlet na dużą patelnię; porcja dla 2 głodnych osób:
  • 2 jajka
  • 3 pełne łyżki cukru
  • 2 łyżki oleju + troszkę na patelnię do smażenia 
  • 1/2 szklanki mleka 3,2%
  • 5 pełnych łyżek mąki tortowej
  • szczypta sody oczyszczonej
  • szklanka świeżych jagód (u mnie na oko, ale na pewno więcej niż szklanka)
Jajka rozbić i oddzielić białka od żółtek. Białka ubić na sztywno dodając pod koniec cukier.
Żółtka wymieszać z olejem, mlekiem a następnie połączyć z ubitą wcześniej pianą.
Do tej masy dodać mąkę oraz sodę a całość delikatnie wymieszać.

Na patelni rozgrzać niewielką ilość oleju a następnie dynamicznym ruchem wlać ciasto. Patelnię natychmiast przykryć. Smażyć na maleńkim ogniu (u mnie najmniejszy palnik ustawiony na minimum) przez około 3-5 minut aby ciasto lekko podsmażyło się od spodu uniemożliwiając owocom spłynięcie na dno. Po tym czasie na ciasto wysypać jagody. Przykryć i smażyć nadal na małym ogniu przez 25-30 minut. Na 2 stronę omlet przewrócić pod sam koniec i tylko na chwilkę aby owoce się rozprażyły na gorącej patelni.
Omlet można podać ze śmietaną, polewą czekoladową lub posypany cukrem pudrem.
U mnie "na sucho" bez dodatków- taki smakuje mi najbardziej!!! Mmmmmmm...pychota :)
SMACZNEGO 
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

poniedziałek, 22 czerwca 2015

Niskosłodzone, szybkie ciasto z truskawkami.

Wysłałam męża na bazarek po truskawki. Upominałam "wybierz ciemne i najmniejsze... takie niepozorne są zazwyczaj najsłodsze". Wrócił uradowany z uśmiechem na ustach "Misie, kupiłem Ci najładniejsze jakie były". Oczywiście truskawki kwaśne niemiłosiernie. Do zjedzenia na surowo zupełnie się nie nadawały. Z tego powodu powstało ciasto. W tej formie te śliczne czerwone owoce są pyszniusie:)

Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na średnią blachę (30 x 30cm)
  • świeże truskawki
  • 2 1/4 szklanki mąki tortowej
  • 1 łyżeczka cukru waniliowego
  • 5 jajek
  • kostka masła (200g)
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/3 szklanki mleka 2%
  • pół płaskiej łyżeczki sody
Masło rozpuścić w garnuszku na wolnym ogniu razem z mlekiem i cukrem waniliowym a następnie odstawić do przestudzenia.
Jaja rozbić i oddzielić białka od żółtek.
Białka ubić na sztywno dodając pod koniec cukier. Następnie żółtka a na sam koniec przygotowane wcześniej masło. Całość delikatnie wymieszać z mąką oraz sodą i przelać do przygotowanej blaszki.
Na wierzch ciasta ułożyć posiekane truskawki.

Ciasto piec w temperaturze 180 stopni około 50 minut.
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...


piątek, 15 maja 2015

Ekspresowy tort z owocami przekładany kremem z białej czekolady.

Dziś mój mężo kończy 31 lat !!! Sto lat sto lat :)  :)  :)
Nie planowałam robić tortu ale jak wstałam rano pomyślałam , że jednak coś zaimprowizuję :)
Przygotowanie tortu trwało nieco ponad 60 minut + czas na schłodzenie w lodówce.
Kremu próbowałam - smakuje świetnie. Nie mogę się już doczekać kiedy jubilat wróci z pracy i będziemy mogli zjeść po kawałeczku :)
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na tort o średnicy około 21cm:

biszkopt:
  • 4 jajka
  • 4 łyżki gorącej wody
  • 3/4 szklanki cukru (ok. 125g)
  • 1 szklanka mąki (ok.125g)
  • 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
krem:
  • 3 małe śmietany 36% (w sumie 600g)
  • 3 białe czekolady (w sumie 300g)
  • słoik dżemu truskawkowego z całymi owocami; przepis tu: Dżem truskawkowy - całe owoce.
do nasączenia:
  • sok z jednej cytryny
  • łyżka aromatu migdałowego
  • łyżka kwaśnego dżemu
  • woda
do dekoracji:
  • wybrane owoce. U mnie borówki amerykańskie, truskawki oraz mandarynki
  • galaretka pomarańczowa lub truskawkowa
1) Podstawą prawdziwego tortu jest biszkopt. Najlepiej własnej roboty a zatem zacznijmy!
Żółtka ucieramy z gorącą wodą oraz cukrem do chwili gdy masa nabierze konsystencji "kogla-mogla". Białka ubijamy na sztywno i dodajemy do naszej żółtkowo-cukrowej masy , musimy pamiętać aby od tej pory mieszać bardzo bardzo delikatnie. Następnie dodajemy przesianą mąkę oraz proszek do pieczenia. Łączymy składniki (również delikatnie aby nie opadła piana) i przelewany do blachy tortowej wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą.
Ciasto należy piec ok 30 min w temperaturze 180 stopni ( UWAGA: nie używamy termoobiegu ponieważ wysuszy biszkopt.)
Przed wyjęciem z piekarnika warto sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest dopieczone w środku

2) Białą czekoladę łamiemy na kawałeczki i rozpuszczamy w kąpieli wodnej ciągle kontrolując aby temperatura w garnuszku z czekoladą nie była zbyt wysoka bo może to skutkować zbryleniem czekolady. Płynną masę odstawiamy to delikatnego przestudzenia.

Śmietanę ubijamy na sztywno a następnie ciągle mieszając wlewamy do niej przestudzoną, nadal płynną białą czekoladę. Całość wstawiamy na chwilę do lodówki.

3) Biszkopt dzielimy na 3 płaty. Z soku cytrynowego, aromatu migdałowego, łyżki kwaśnego dżemu i wody robimy miksturę , którą nasączamy spodni płat biszkoptu.
Następnie smarujemy dżemem z całych truskawek i polewamy masą śmietanowo-czekoladową. Po ułożeniu kolejnego płatu ciasta wszystkie czynności powtarzamy.


4) Górny biszkopt smarujemy resztą masy a następnie dekorujemy owocami. Aby owoce dobrze trzymały się ciasta, delikatnie polewamy odrobiną przygotowanej wcześniej i schłodzonej (ale nadal płynnej) galaretki. Aby galaretka nie spłynęła z tortu należy polewać owoce kilka razy co jakiś czas ale bardzo małą ilością płynu.

Tort należy schłodzić w lodówce :)
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

czwartek, 26 marca 2015

Wiosenne kwiatuszki z konfiturą morelową NASZE DOMOWE

Wiosennie się zrobiło! W końcu zapowiada się piękna pogoda. Pierwsze wiosenne kolorowe kwiaty...
Jak kwiaty w ogródkach to i kwiaty na moim stole :) Dziś proponuję ekspresowe ciasteczka francuskie z słodkim środkiem w postaci morelowej, niskosłodzonej i naprawdę świetnej w składzie konfitury firmy Nasze Domowe :)
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI:
  • opakowanie gotowego ciasta francuskiego
  • konfitura morelowa 
  • odrobina cukru
Z ciasta francuskiego wyciąć ciasteczka kwiatuszki i ułożyć na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Na każde ciasteczko nałożyć odrobinę konfitury i posypać szczyptą cukru.
Ciasteczka piec około 20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni (lub do zarumienienia).
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

poniedziałek, 23 marca 2015

Miała być szarlotka a jest: CIASTO IMPROWIZOWANE jabłkowo-truskawkowe :)

Tak jak w tytule: miała być szarlotka! Taka klasyczna, na półkruchym cieście z dużą ilością jabłek, cynamonem i pianą bezową...
Większość jabłek zjadłam walcząc z wieczornym głodem, cynamonu (jak się okazało) wcale w domu nie miałam a tarka, na której miałam zetrzeć jabłka zardzewiała! Koniec końców wyszło ciasto improwizowane, smaczne ale do prawdziwej szarlotki ni w ząb nie podobne :)
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na dużą blachę 38cm x 34cm:
  • 3 szklanki (takie z uszkiem) mąki krupczatki
  • 1,5 szklanki cukru (1 szklanka do ciasta, pół do masy z białek)
  • 4 jajka
  • płaska łyżeczka aromatu waniliowego
  • 1 płaska łyżeczka sody
  • 200g margaryny (uwaga: niektóre kostki mają 250g)
  • 1 budyń waniliowy
  • 4 jabłka
  •  mały słoiczek dżemu truskawkowego (ja użyłam dżemu własnej roboty:Dżem truskawkowy ze świeżą miętą  )
Zaczynamy od wyjęcia margaryny w ciepłe miejsce ponieważ konieczne jest aby była miękka! W innym przypadku będzie nam bardzo, bardzo, bardzo ciężko wyrobić ciasto!!!

Do miski wsypujemy mąkę, cukier (1 szklankę) i sodę. Dodajemy żółtka, aromat waniliowy oraz miękką margarynę. Wszystko mieszamy. Wyjmujemy na stolnicę oraz ugniatamy ręcznie. Jeśli margaryna jest miękka ciasto szybko osiągnie odpowiednią konsystencję - konsystencja wyrobionej plasteliny. Jeśli margaryna będzie twarda wyrabianie ciasta będzie mozolne i ciężkie :(

Wyrobioną masę (konsystencja plasteliny) wkładamy do torebki foliowej i wstawiamy do lodówki na 1 godzinę lub do zamrażarki na 30 min. UWAGA: ten etap jest konieczny i NIE WOLNO go pominąć.

Ciasto dzielimy na dwie części. Z większej formujemy i układamy na blaszce spód ciasta. Podpiekamy 10 min w temperaturze około 180 stopni. Chłodzimy.

Białka ubijamy na sztywno pod koniec dodając cukier oraz budyń. Tak przygotowaną masę wylewamy na podpieczony wcześniej spód. Na niej układamy pokrojone drobno jabłka i dżem truskawkowy. Całość przykrywamy resztą ciasta (ciasto można rozwałkować, zetrzeć na tarce lub rozkruszyć w palcach).

Czas pieczenia: 40-50 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu blachę z ciastem od razu trzeba wyjąc z pieca w chłodniejsze miejsce. Jeśli ciacho będzie stygło powoli w ciągle ciepłym piekarniku pianka z białek zrobi się gumowata. 
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

piątek, 24 października 2014

Grecki deser z ciasta knafeh, owoców kumkwatu i masy o smaku białej czekolady.

Podobny deser  na bazie ciasta knafeh miałam okazję zjeść kiedyś w jednej z warszawskich restauracji. Smakował fenomenalnie, dlatego postanowiłam przygotować coś podobnego w domu. Ciasto knafeh zamówiłam przez internet natomiast owoce kumkwatu w cukrowej zalewie przywiozłam Grecji - do tego mascarpone, odrobina pomarańczy.... i wyszedł wspaniały słodki deser w stylu greckim :)

Kasinkowe gotowanie...

SKŁADNIKI
na 4 porcje:
  • 100 g ciasta knafeh (zamówiłam przez internet)
  • 1 mały serek mascarpone
  • 1 pomarańcza
  • 1 tabliczka białej czekolady
  • 8 owoców kumkwatu z zalewy cukrowej
  • pół łyżeczki miodu
Przygotowanie jest banalne - nikt nie powinien mieć z tym problemu :)

Ciasto podzielić na 4 części, ułożyć na pergaminie do pieczenia i piec w temperaturze 180 stopni około 5 minut (do zrumienienia) - wyjąć z pieca i przestudzić.
Serek mascarpone lekko  miksować przez chwilkę na najmniejszych obrotach razem z 2 łyżkami soku z pomarańczy. Następnie powoli dodawać roztopioną i lekko przestudzoną białą czekoladę. Kolejno w masę wmieszać pokrojone w plasterki owoce kumkwatu. Całość schłodzić w lodówce.
Z reszty pomarańczy wydłubać środek i smażyć na patelni z odrobiną miodu - do uzyskania konsystencji marmolady.

Na ciasto ułożyć przygotowany wcześniej krem oraz posypać odrobiną ciasta. Podawać zawsze chłodny z marmoladą pomarańczową.
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...


wtorek, 21 października 2014

Paryż-Brest czyli francuskie ciasto ptysiowe z kremem waniliowym

Na przepis natknęłam się przeglądając książkę "Czekolada -140 pysznych przepisów" i od razu się zakochałam :) :) Podstawą tego deseru jest ciasto bezowe przełożone wspaniałym kremem waniliowo-śmietanowym. Ciasto wymyślono w 1891 roku z okazji ukoronowania wyścigu kolarskiego z Paryża do Brestu. Kształt przypominać ma koło rowerowe.
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na ciasto o średnicy ok 20 cm:

Ciasto:
  • 60g prawdziwego masła 
  • 3/4 szklanki wody
  • 3/4 szklanki mąki tortowej
  • 3 jajka
  • migdały w płatkach (ok 3 łyżki)
Krem waniliowy:
  • 400 ml śmietany 30%
  • 5 żółtek
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1/3 szklanki mąki tortowej
  • 800 ml mleka 3,2%
  • laska wanilii
  • 1 łyżka cukru pudru
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady
W pierwszej kolejności proponuję przygotować krem waniliowy:
Żółtka ubić z cukrem na kogel mogel a następnie dodać mąkę.Zagotować mleko z wydobytymi nasionkami z laski wanilii (im więcej tym lepiej mniam...) i jeszcze gorące połączyć z masą żółtkowo-cukrową. Całość gotować na małym ogniu przez około 10 minut ciągle mieszając. W tym czasie masa powinna zgęstnieć. Masę zostawić do całkowitego ostygnięcia.
Ubić śmietanę z dodatkiem cukru pudru.1/3 wmieszać w zimną masę waniliową - resztę zostawić na potem do faszerowania ciasta.

Ciasto:
Masło oraz wodę umieścić w garnku na ogniu i podgrzewać do całkowitego połączenia. Zdjąć z gazu, wsypać mąkę i dokładnie połączyć składniki. Kolejno całą masę ponownie lekko przygrzać a następnie stopniowo ciągle mieszając łyżka po łyżce dodawać roztrzepane żółtka - mieszać do całkowitego ich wchłonięcia w ciasto (można w tym celu stawiać na kilka sekund na ogniu).
Z tak przygotowanego ciasta na pergaminie do pieczenia ułożyć za pomocą łyżki lub rękawa cukierniczego okrąg o średnicy 18-20 cm. Piec w temperaturze 200 stopni około 45 minut (UWAGA: w trakcie pieczenia nie można otwierać drzwiczek do kuchenki bo ciasto surowe w środku natychmiast opadnie. Jeśli pod koniec pieczenia zbyt się zrumieni można zmniejszyć nieco temperaturę, ale przez minimum 45 minut nie można otwierać drzwiczek pieca!!!). Po upieczeniu wyjąć, ostudzić i przekroić na pół. Nafaszerować najpierw masą waniliową a następnie na nią ułożyć bitą śmietanę. Przykryć górną częścią ciasta, polać rozpuszczoną w kąpieli  wodnej czekoladą i posypać prażonymi migdałami.

Ciasto przed podaniem należy schłodzić kilka godzin w lodówce -jednak najlepiej smakuje ( i nie rozpada się) dopiero dzień po przygotowaniu.
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

wtorek, 19 sierpnia 2014

Bombowe piaskowe ciasto cytrynowe :)

Tytuł zrymowany a ja dalej w fazie słodkich wypieków. Na życzenie męża upiekłam jego ulubione ciasto piaskowe. Wyszło BOMBOWE :)

Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
forma 28x11 cm:
  • 5 jajek
  • 2 niepełne szklanki mąki ziemniaczanej
  • szklanka cukru
  • kostka masła (200 gram)
  • pół płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2 torebki cukru waniliowego
  • sok + otarta skórka z połowy cytryny
Zatem zacznijmy:)
Jajka ubić na gładką pienistą masę (mikserem na największych obrotach około 5 minut , aż 2x zwiększą swoją objętość). Stopniowo (aby piana jajeczna nie opadła), ciągle miksując dodać cukier i cukier waniliowy a następnie mąkę ziemniaczaną z sodą.
Masło rozpuścić i gorące dolać do masy. Wymieszać. Dodać skórkę oraz sok z cytryny.

Ciasto umieścić w piecu nagrzanym do 160 stopni (klasyczny program bez termoobiegu) na 20 minut a następnie na kolejne 30 minut zwiększyć temperaturę do 170 stopni. Po łącznie 50 minutach w piecu sprawdzić ciasto patyczkiem i jeśli jest dobre wyjąć w chłodne miejsce.
Podawać po przestudzeniu.
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

piątek, 15 sierpnia 2014

Rumiane bułeczki drożdżowe z farszem śliwkowo - czekoladowo - rodzynkowym.

Po ostatnim wypieku domowych jagodzianek (link tu:Niskosłodzone jagodzianki) zostało mi w lodówce sporo drożdży. Czekały tak na mnie "bidusie" i machały drożdżowymi rączkami zawsze jak zaglądałam do lodówki :) :) :)
Nie mogłam ich tak zostawić. Upiekłam zatem drożdżowe bułki z farszem śliwkowym. Wyszły pyszne!!!
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na 18-20 bułeczek:
  • 35-40g świeżych drożdży
  • 370ml mleka (u mnie 1,5%)
  • 8 łyżek cukru (jak ktoś woli słodkie bułeczki może zwiększyć ilość)
  • 150g masła (masło - nie margaryna)
  • 125g serka mascarpone (połowa małego opakowania)
  • 0,9 kg mąki pszennej tortowej
  • 3 jajka +1 do roztrzepania i posmarowania bułeczek
  • szczypta soli
  • pół gorzkiej czekolady
  • 2 garście rodzynek sułtańskich
  • 10 śliwek węgierek
  • cukier puder do posypania po upieczeniu
Oto jak przygotowałam bułeczki:

Krok 1: rozczyn
Połowę mleka lekko podgrzałam. Dodałam do niego drożdże oraz cukier. Dokładnie wymieszałam, przykryłam ściereczką i odstawiłam na 30 minut w ciepłe miejsce.

Krok 2: ciasto
Pozostałe mleko, roztopione masło, serek mascarpone i przygotowany wcześniej rozczyn - wymieszałam. Następnie dodałam mąkę, jajka i szczyptę soli. Dokładnie wyrobiłam ciasto. Niestety na wyrobienie ciasta drożdżowego trzeba poświęcić jakieś 10 minut -ono lubi długie "tarmoszenie" :)
Ciasto przykryłam ścierką i odstawiłam na godzinkę aby ładnie urosło.

Krok 3: farsz
W czasie gdy ciasto leniło się w misce w ciepłym miejscu przygotowałam farsz. Umyłam śliwki, wyjęłam z nich pestki a następnie pokroiłam w małą kostkę. Do owoców dodałam tartą czekoladę oraz rodzynki sułtańskie (rodzynki sułtańskie są małe inie trzeba ich już kroić). Wszystko wymieszałam.

Krok 4: lepienie bułeczek
Z miski z ciastem rwałam po kawałku (ilość na jedną bułkę taka by ciasto chwytane w palce nie wypełniało całej dłoni).
Ciasto wyrabiałam chwilę i formowałam placuszek, który układałam na dłoni tak by powstało lekkie wgłębienie. Na środek kładłam farsz (zasada: im więcej tym lepiej hihihi).
Następnie zlepiałam brzegi i formowałam kuleczkę, którą lepieniem do dołu układałam na blasze wyłożonej pergaminem. 
Tak przygotowane bułeczki zostawiłam na około 20-30 minut w cieple aby podrosły :)






Krok 5:pieczenie, studzenie, słodzenie i JEDZENIE :) :)
Piekarnik nagrzałam do 200 stopni (program zwykły - bez termoobiegu). Jajko roztrzepałam widelcem i za pomocą pędzelka wysmarowałam nim wszystkie bułeczki.- a następnie wstawiłam do pieca. Piekłam je równo 25 minut aby zbytnio nie wyschły. Rumiane i pachnące wyjęłam z pieca, poczekałam aż wystygną a potem popruszyłam cukrem pudrem.Co stało się dalej chyba nie muszę pisać... :) :) :)

SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...
Kasinkowe gotowanie...


czwartek, 7 sierpnia 2014

Ekspresowe, niskosłodzone jagodzianki.

Naszła mnie ochota na domowe jagodzianki. Przeszłam cały bazarek... stoisko po stoisku...kramik po kramiku... Znalazłam jeden punkt z resztką jagód i to w mocno wygórowanej cenie. Kupiłam ćwierć kilo i upiekłam 12 smacznych bułeczek :) Zdjęcia kiepskie- robione na szybko!
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
na 12 jagodzianek:
  • 0,6 kg mąki pszennej tortowej
  • 5 płaskich łyżek cukru
  • 25g świeżych drożdży
  • 2 jajka + roztrzepane jajko do posmarowania bułeczek
  • 250 ml mleka
  • 100g masła
  • szczypta soli
  • 100g serka mascarpone
  • 250g jagód
Drożdże rozmieszać z częścią lekko podgrzanego mleka oraz cukrem. Odstawić na 10-15 minut w ciepłe miejsce.
Roztopić masło, wymieszać z resztą mleka, serkiem mascarpone i przygotowanym wcześniej rozczynem. Dodać resztę składników, wyrobić ciasto i odstawić do ciepła na godzinkę.
Po tym czasie z ciasta uformować bułeczki nafaszerowane 2-3 łyżeczkami jagód. Zostawić do wyrośnięcia na wyłożonej pergaminem blaszce. Posmarować roztrzepanym jajkiem i umieścić w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni na około 20-25 minut.
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

piątek, 11 lipca 2014

Ekspresowe ciasto z morelami - łatwy placek z owocami.

Po wielu latach nieurodzaju (totalnego braku owocowania), pod groźbą wycięcia i przerobienia na opał, nasza morelka zaczęła rodzić piękne owoce :) :) :) W zeszłym roku utrzymało się tylko kilka sztuk, ale w tym sezonie jest już dużo lepiej :) Owoców nie zrywamy - czekamy, aż same opadną a wtedy... robimy ciasta, dżemy i inne pyszności.
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
duża blacha 26x26cm:
  • 10-12 szt. dużych dojrzałych moreli
  • garść lub dwie  malin (opcjonalnie)
  • 300g mąki pszennej tortowej + 100g na kruszonkę
  • 50g mąki ziemniaczanej
  • 200 g cukru + 100 g na kruszonkę
  • 1,5 kostki masła (ok.300g) + 1/2 masła na kruszonkę (ok. 100g)
  • 4 jajka
  • łyżeczka zapachu waniliowego
  • 1 płaska łyżeczka sody oczyszczonej
Masło i cukier należy utrzeć na puszystą i gładką masę następnie dodając jajka i aromat waniliowy.Miksować kilka minut. Dodać mąki oraz sodę i dokładnie wymieszać.
Przygotowaną w ten sposób masę przelać do wysmarowanej tłuszczem i obsypanej bułką tartą foremki. Na ciasto ułożyć pokrojone owoce a następnie całość posypać kruszonką.

Kruszonka: mąka + cukier + masło - wymieszać. Powinno powstać kruszące się/ zbrylone ciasto.

Blaszkę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 50 minut.

 SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...