Dziś bez zbędnego rozpisywania się. Receptura na prawdziwy sok malinowy idealny w stanach jesienno-zimowych przeziębień.
Dzięki dodatkowi odrobiny świeżych wiśni sok nie tylko uzyskał głęboki intensywny kolor ale też został wzbogacony o dodatkową porcję drogocennych witamin.
 |
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
SKŁADNIKI
na około 2l soku:
- 4 pudełeczka malin (takie 0,6kg)
- 1/2 kg wiśni
- 1 kg cukru
Wiśnie wydrylować lub lekko zmiażdżyć. Razem z malinami wsypać do garnka i zasypać cukrem. Szczelnie owinąć folią spożywczą lub nakryć przykrywką. Pozostawić na 2-3 dni.
Owoce powinny w tym czasie zacząć lekko fermentować :) :) :)
Całość zagotować. Nie wolno zostawić owoców długo gotujących się bo wtedy sok straci swoje zdrowotne walory.
Po zagotowaniu porcjami nakładać masę na sito i przecierać tak by zostało możliwie mało "odpadu" (u mnie zostały pestki malin, wiśni oraz trochę rozdrobnionych owoców).
Sok przelać do czystych wyparzonych butelek lub słoiczków, zakręcić a następnie pasteryzować 20 minut.
Uwaga: każdorazowo przed użyciem butelkę należy wstrząsnąć ponieważ sok zawiera mętne przetarte fragmenty owoców :) :)
SMACZNEGO
 |
autor zdjęcia: Katarzyna Król |