Istotna informacja: koniecznie zaopatrzcie się w szczelną, nieprzeciekającą formę... ja kupiłam kwadratową tortownicę, która okazała się wadliwa, przez co sporo masy serowej wyciekło podczas pieczenia. A mój piekarnik...ehhhh...cały zapaskudzony przypaloną masą serową :( :( :( Jak ja go doczyszczę??!!
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
(blaszka 24 x 24 cm)
- 1 1/2 szklanki mąki (ok 210g)
- szczypta soli
- 1 3/4 szklanki cukru (ok 320g) + 1/2 szklanki do piany (110g)
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 120 g margaryny
- 9 jajek całych
- 1 kg zmielonego białego sera (gotowa masa z wiaderka)
- 3/4 szklanki oleju
- 2 szklanki mleka
- 3 budynie waniliowe lub śmietankowe
- 1/2 szklanki mąki
szklanka mąki + 3/4 szklanki cukru + 120 g margaryny + jajko + proszek do pieczenia + sól
Wszystko zagnieść, wstawić na godzinę do lodówki. Po tym czasie rozwałkować i wyłożyć do blaszki w której będzie nasz sernik (blaszka natłuszczona i wysypana bułką tartą). Podpiec do delikatnego zrumienienia (ok 10 min) w temperaturze 170 stopni.
Masa serowa:
ser + 4 jajka całe+ 4 żółtka + szklanka cukru + olej + mleko + budynie + 1/2 szklanki mąki.
Składniki wymieszać bardzo dokładnie. Masa powinna być rzadka.
Taka masę wylewamy do blaszki na przygotowany wcześniej spód i pieczemy 50 min w temperaturze 170 stopni.
Piana na wierzch:
Ubijamy pianę z 4 białek , które nam zostały. Gdy będzie już sztywna dodajemy 1/2 szklanki cukru i jeszcze chwilę ubijamy.
Masę z piany wylewamy na upieczony sernik i pieczemy jeszcze 10-15 minut do delikatnego zarumienienia piany. UWAGA: jeśli pianę zbyt zapieczemy rosa nie powstanie!!!!
...tak więc, gdy piana się zarumieni ciasto wystawiamy od razu w chłodne miejsce i czekamy na pojawienie się słodkiej rosy (po około 20 minutach powinna się pojawić).
Kolejna ważna informacja: ciasto po upieczeniu od razu trzeba wyjąc z piekarnika w chłodniejsze miejsce - inaczej piana zrobi się gumowata i ciągnąca :(
SMACZNEGO
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
uwielbiam taki serniczek :) zaśliniłam klawiaturę ;)
OdpowiedzUsuńPiękny sernik:) Też ostatnio taki piekłam, ale wyłożyłam przezornie tortownicę folią aluminiową:) A do czyszczenia piekarnika podobno świetna jest mikstura sody z octem!
OdpowiedzUsuńPopełniłam strategiczny błąd :) Uznałam, że nie będzie przeciekać bo na spodzie kruche ciasto. Grunt że mino "awarii" wypiek się udał :)
UsuńPozdrawiam
jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńchcę Ci życzyć ciepłych, radosnych świąt w gronie tych, których kochasz. Szczęścia i radości oraz magii w ten cudowny czas.
Pozdrawiam Cię świątecznie. Zdrowych Wesołych!
To będzie mój debiut sernikowy,pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i ... SMACZNEGO :)
OdpowiedzUsuń