czwartek, 24 stycznia 2013

Omlet na słodko

To był męczący dzień...tydzień...a nawet miesiąc :( "Po co mi te studia" - zastanawiam się czasem!  Czy naprawdę aż tak istotne jest to cholerne MGR przed nazwiskiem??! Potrzebuję urlopu: od pracy , szkoły i ludzi...eh...może niebawem uda mi się zorganizować kilka dni wolnego, a tym czasem na poprawienie nastroju pyszniutki, mięciutki, słodziutki omlecik z wiśniowym dżemikiem :)
autor zdjęcia: Katarzyna Król
SKŁADNIKI
(płytka patelnia naleśnikowa o średnicy ok 18cm)
  • 2 jajka
  • 1 szklanka mleka
  • 4 łyżki oleju (2 do ciasta +2 do smażenia)
  • 150g maki tortowej
  • 2 płaskie łyżki cukru
  • pełna łyżeczka proszku do pieczenia
  • dobrej jakości dżem owocowy
Omlet jest potrawą bardzo szybką w przygotowaniu. W sumie nie powinno to zająć więcej niż 30 minut no, chyba że mamy fazę na bycie powolniakiem :)

W misce mieszamy żółtka, mleko, makę, cukier, proszek do pieczenia i 2 łyżki oleju. Ciasto na tym etapie powinno być nieco bardziej gęste niż naleśnikowe.
Z białek ubijamy na sztywno pianę i dodajemy do ciasta. Mieszamy delikatnie płynnymi ruchami.

Masę wylewamy na rozgrzaną patelnię z odrobiną (2 łyżki) oleju, następnie zmniejszamy płomień do minimum (najmniejszy palnik i do tego minimalny płomień) i pozostawiamy na około 15-20 minut. W tym czasie ciasto wyrośnie oraz ściśnie się.
Omlet należy odwrócić na drugą stronę gdy zobaczymy, że ma już zwartą konsystencję. Podpiekamy jeszcze chwilę do zarumienienia.
Zdejmujemy z patelni i jeszcze ciepły podajemy... najlepiej w towarzystwie dżemu wiśniowego z całymi owocami :)

SMACZNEGO

autor zdjęcia: Katarzyna Król

Smakowało Wam? Mi owszem... I po zjedzeniu sporego kawałka humorek mam "lepsiejszy" :)

2 komentarze: