środa, 19 sierpnia 2015

Pierś z kurczaka faszerowana trochę po grecku, trochę po włosku... :)

Mężo wyjechał na caluśki tydzień a ja "unieruchomiona" w domu zapragnęłam cosik sobie upichcić. Po szybkim przeglądzie lodówki i zamrażalnika padło na kurzą pierś z różniastymi dodatkami... trochę greckimi... trochę włoskimi...w zasadzie to mocno pomieszanymi :)
Obiadek zjadłam, a jako że smakował obłędnie fotkę wysłałam mężowi! A niech mu ślinka pocieknie na tej delegacji :)
Kasinkowe gotowanie...
SKŁADNIKI
2 porcje obiadowe:
  • 2 pojedyncze piersi z kurczaka
  • 50g sera typu feta (możliwie mało słony) 
  • 4-5 suszonych pomidorków
  • pół kulki mozzarelli w zalewie
  • garść czarnych oliwek
  • marynowana ostra papryczka; przepis:Ostre marynowane papryczki peperoni. (ilość wedle uznania; u mnie 1/2 szt)
  • przyprawy: słodka papryka, ostra papryka, pieprz, sól
  • oliwa  (u mnie czosnkowa)
Piersi z kurczaka rozbić delikatnie na kotlety.
Przygotować farsz: feta + suszone pomidory + mozzarella + oliwki + ostra papryczka; wszystkie składniki posiekać drobno i wymieszać z ulubionymi przyprawami.
Na przygotowane wcześniej mięso rozłożyć farsz, zawinąć i spiąć wykałaczkami.

Tak przygotowane zawiniątka przełożyć do naczynia żaroodpornego, posypać czerwoną papryką, skropić oliwą i piec 20-25 minut w temperaturze 200 stopni (pod koniec w celu zrumienienia zdjąć pokrywę i włączyć funkcję grilla).

Mięsko smakuje świetnie z dodatkiem pieczonych ziemniaków i domowej surówki. Polecam !!!
SMACZNEGO
Kasinkowe gotowanie...

Kasinkowe gotowanie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz