Pomidorki z powodzeniem można stosować jako wspaniały dodatek do sałatek, sosów, makaronów...
Zachęcam do przygotowania choć jednego słoiczka - skutecznie odgoni zimę :)
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
- pomidory (najlepiej polne, z dużą zawartością miąższu i małą ilością pestek) . Ja kupiłam 2,5 kg a po wysuszeniu zostało 0,5 kg
- olej do zalania pomidorów w słoiczkach
- bazylia suszona
- świeży czosnek
- ostra papryka
- sól
Suszymy w piekarniku uchylajać odrobinę drzwiczki w temperaturze 100 stopni przez 6 godzin.
Pomidorki po ususzeni powinny być miękkie i nadal lekko wilgotne.
Oto pomidorki przed suszeniem i po suszeniu:
Do każdego słoiczka wsypujemy pół łyżeczki bazylii, 1/4 łyżeczki ostrej papryki, szczyptę soli oraz po 2 posiekane ząbki czosnku.Następnie ścisło układamy w nich pomidorki i całość zalewamy gorącym olejem.
Słoiczki zakręcamy, i odwracamy do góry nogami.
Tak przygotowane pomidorki przetrwają w dobrej formie do przyszłego sezonu... chyba że wcześniej zostaną zjedzone :) :) :)
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
Uwielbiam, tez muszę zrobić domowe ;) Pozdrawiam, gingerbreath.blox.pl
OdpowiedzUsuńPYSZNE!
OdpowiedzUsuńUwielbiam :)
A oliwa z przyprawami (gdy już pomidorki zjemy) jest doskonała do smarowania mięs tuż przed grillowaniem, mniam!
To prawda :) Nadaje się tez jako baza do sosu sałatkowego :)
UsuńMam w planach, dzisiaj chciałam kupić limo na suszenie, ale za późno pojechałam na rynek. We wtorek wstaję skoro świt ;)
OdpowiedzUsuńKoniecznie zrób chociaż przysłowiowy "słoiczek" w zimę będą pomidorki jak znalazł do sałatek :)
UsuńUbóstwiam suszone pomidory. Kiedyś robiłam szaszłyki z pastą z suszonych pomidorów (tapenadą pomidorową). Wyszły bardzo smaczne
OdpowiedzUsuńa ja mam pytanie jakiego oleju Pani używa...
OdpowiedzUsuńZwykłego rzepakowego. Czasem mieszam oliwę z olejem w najrózniejszych proporcjach :)
Usuńno i zapomniałem zapytać to zresztą tyczy się innych warzyw i owoców czy można produkty podsuszyć w piekarniku i następnego dnia zacząć obróbkę i pakowanie do słoików czy lepiej odrazy... z małym dzieckiem trzeba planować czas:)
OdpowiedzUsuńMożna oczywiście pomidorki wkładać do słoików dnia następnego :) Nie robi to zupełnie różnicy :) :) :)
Usuń