Uwielbiam ten lekki, puszysty i idealny na słodkość sernik :)
Piekłam go wiele razy w wielu wariantach smakowych. Była opcja klasyczna, waniliowa, pomarańczowa, jagodowa, czekoladowa... Teraz przyszedł czas na sernik "zebra" w formie tortu.
|
Kasinkowe gotowanie... |
|
SKŁADNIKI
na standardowej wielkości tort (średnica ok 25cm):
- 750 gram twarogu (niepełne wiaderko)
- 250 g serka mascarpone
- 50 g masła
- 1 szklanka cukru
- 3/4 szklanki mleka 3,2%
- 6 jaj
- 6 łyżek (płaskich) mąki ziemniaczanej
- 6 łyżek (płaskich ) mąki pszennej tortowej
- 2 płaskie łyżeczki aromatu waniliowego
- 8 łyżek prawdziwego kakao
Krem:
- 3 dobrej jakości białe czekolady
- duże opakowanie śmietany 30% (400g)
Kochani, zanim zaczniecie przygotowywać ten serniczek
zapamiętajcie:
aby ciasto wyszło naprawdę idealne, musicie w 100% postępować zgodnie z
poniższymi instrukcjami. Nawilżanie piekarnika, wyjmowanie sernika z
pieca po czym ponowne go tam wkładanie, gotowanie wody.... wszystkie te
dziwne zabiegi są niezbędne i nie wolno ich pomijać!!!
Dobrze dobrze, już nie przeciągam... :)
Żółtka ucieramy mikserem na gładką masę razem z serami, mlekiem, mąką
ziemniaczaną oraz tortową, roztopionym wcześniej masłem oraz aromatem
waniliowym.
Z białek ubijamy pianę. Pod sam koniec dodając cukier. Pianę delikatnie
mieszamy z masą serową a następnie dzielimy na dwie części do jednej z nich dodając (i mieszając) kakao. Na środek wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą formy wlewamy łyżkę wazową masy jasnej, na masę jasną wlewamy tyle samo masy ciemnej, na ciemną znowu wlewamy masę jasną, znowu ciemną i tak do wyczerpania składników :) :)
Piekarnik rozgrzewamy do 250 stopni!!!
Sernik wstawiamy do pieca , a pod niego od razu (poziom niżej) naczynie wypełnione ok 0,7l wrzącej wody.
W tych warunkach ciasto pozostawiamy na równiutko 10 minut.
Po tym czasie ciacho delikatnie wyjmujemy z piekarnika w chłodniejsze
miejsce (u mnie po prostu na blat kuchenny), i schładzamy piekarnik do
temperatury 160 stopni.
Gdy piekarnik schłodzi się do 160 stopni umieszczamy w nim ponownie
blachę z ciastem a wodę (w pojemniczku pod sernikiem) wymieniamy na nową
(tzn znów na wrzątek).
W temperaturze 160 stopni ciasto pieczemy 50 minut (+ 5-10 minut dla pewności, że na pewno się dopiecze w środku) :)
Następnie od razu wyjmujemy w chłodne miejsce (ja wystawiłam na parapet
hehehe). Stygnąc sernik troszkę opadnie, ale nie jest to problem. Po
przestygnięciu ciacho odwracamy do góry nogami i dekorujemy kremem z białej czekolady.
Krem do dekoracji:
Białą czekoladę rozpuszczamy w kąpieli parowej (należy pilnować aby czekolady nie "przegrzać" ponieważ może zamienić się w tłusty do niczego nieprzydatny kluch
). Gdy przestygnie a nadal będzie płynna, ciągle mieszając wlewać ją powoli do ubitej wcześniej na sztywno śmietany. Tak przygotowaną masę schłodzić lekko w lodówce a następnie udekorować nią sernik.
SMACZNEGO
|
Kasinkowe gotowanie... |
|
Kasinkowe gotowanie... |