W końcu 2 dni temu - doczekałam się :)
Totalnie improwizowałam - niedawno miałam okazję spróbować podobne danie zakupione w pracowym sklepiku i na tej podstawie wymyśliłam coś takiego:
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
na 2 giga porcje lub 3 zwykłe porcje:
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka
- oliwa z oliwek 15 łyżek (ok 30g)
- sól, pieprz i ząbek czosnku
- 1/2 paczki makaronu (ok 250g)
- mały pęczek natki (marketowy - marketowe są małe i mizerne ledwie 4 gałązki na krzyż a bazarkowe dorodne i pachnące)
- 5-6 gałązek bazylii
- 30g tartego parmezanu
Do zdjętego z ognia mięsa dodajemy drobno posiekaną zieleninę (natka i bazylia) oraz doprawiamy pieprzem i ewentualnie solą. Dolewamy też resztę oliwy.
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
Danie podajemy z pokaźną ilością tartego parmezanu.
SMACZNEGO
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
Ale śliczny talerz.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńKocham kluchy!
OdpowiedzUsuń