Dostałam wczoraj piękną żółtą a w dodatku gigantyczną cukinię. Prosto z warzywnego ogródka dziadka i Pani Stasi. Pięknie im w tym roku cukinie obrodziły... mój egzemplarz miał ponad pół metra długości i musiałam go mocno skracać by zmieścił się do piekarnika :) :) :) Nieeeeeezła sztuka!!
Zdjęcia można powiedzieć "prosto z talerza" - jako, że faszerowana cukinia była wczoraj głównym daniem obiadowym nie miałam czasu zrobić jej profesjonalnej sesji zdjęciowej.
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
jedna cukinia gigant:
- jedna gigantyczna cukinia (moja miała ponad pół metra długości)
- 1/2 kg mięsa z łopatki wieprzowej (mielonego)
- czerwona cebula
- ząbek czosnku
- oliwa (ok. 5 łyżek)
- pół szklanki lekko podgotowanego ryżu
- 3 pomidory
- pół czerwonej papryki
- mozzarella w zalewie
- sól, pieprz, ostra papryka
- 2 łyżki suszonej bazylii
- 1/2 szklanki bulionu warzywnego lub mięsno-warzywnego
Zacznijmy od farszu:
Wszystkie składniki farszu posiekać i połączyć dokładnie ze sobą w dużym naczyniu: mięso mielone (surowe), podsmażoną na oliwie cebulkę z czosnkiem, podgotowany ryż, pomidory, paprykę oraz mozzarellę. Doprawić dużą ilością suszonej bazylii, pieprzem, ostrą papryką oraz solą. Na koniec wlać 2 łyżki oliwy.
Cukinię umyć ale nie obierać :) Przekroić na pół i wydrążyć pestki (najwygodniej robi się to łyżką).
Tak przygotowane warzywo posypać przyprawami wedle uznania (koniecznie posolić) i napełnić przygotowanym wcześniej farszem.
Nafaszerowaną cukinię piec w rękawie foliowym (polecam!!!) lub w naczyniu żaroodpornym koniecznie z przykryciem - po wcześniejszym podlaniu bulionem (czyli: do rękawa foliowego / naczynia żaroodpornego w którym umieszczamy cukinię wlewamy też bulion. Bulion można zastąpić następującą miksturą: woda+oliwa+ulubione przyprawy)
Czas pieczenia około 30 minut w temperaturze około 200 stopni - po tym czasie cukinia powinna być miękka a farsz doskonale podpieczony :) :) :)
SMACZNEGO
autor zdjęcia: Katarzyna Król |
Ostatnio pozdrawiała Was gorąco moja urocza sunia Rasta :)
Dziś leniwe uściski przesyła Wam kot Croco , którego dopadłam wczoraj z aparatem fotograficznym :) Prawda, że pięknie się prezentuje ?? :) :)
Uwielbiam cukinię w takim wydaniu :)
OdpowiedzUsuńMniam!
to jest kabaczek cukinia jet zielona!!!!
OdpowiedzUsuńCukinia i kabaczek to ta sama roślina. Te dwie nazwy są synonimami i można je stosować zamiennie. Przed wyjątkiem się wystarczyło przeczytać w encyklopedii!!!
UsuńZ tego co wiem to kabaczek/cukinia to to samo :) :)
Usuńpycha !
OdpowiedzUsuń